Zaskakujący widok. “Polski Federer” spotkał się z Igą Świątek. I teraz ogłasza.
Po triumfie na Wimbledonie Iga Świątek wznowiła już przygotowania do kolejnego wielkoszlemowego turnieju – US Open, który miała okazję już w wygrać przed trzema laty. Podczas treningów, jeszcze przed wylotem do Ameryki Północnej, była liderka rankingu WTA skorzystała z zaskakującej pomocy, spotykając się z “polskim Federerem”. Tak nazywany bywa czasem były zawodnik Michał Przysiężny, który podzielił się swoimi odczuciami po wymianach z Igą, ogłaszając kilka zdań w sprawie jej formy.
Iga Świątek ma za sobą przełomowy moment w tym sezonie. Na Wimbleonie polska tenisistka przerwała przedłużający się i coraz bardziej niepokojący okres bez zwycięstwa w jakimkolwiek turnieju, który ciągnął się od ubiegłorocznego Rolanda Garrosa. Po triumfie na londyńskich kortach 24-latka mogła w szampańskim humorze udać się na krótki wypoczynek, by z nową energią wrócić do pracy, co chyba jej się udało.
Naładowana, uśmiechnięta i z pewnymi wspaniałymi wspomnieniami. Czas rozpocząć kolejny rozdział tego sezonu – napisała była liderka światowego rankingu w mediach społecznościowych, publikując kilka ujęć z krótkich wakacji, na które udała się po Wimbledonie.
Głównym punktem najbliższej części sezonu będzie rzecz jasna ostatni turniej wielkoszlemowy – US Open. Iga Świątek już raz wygrała nowojorską imprezę, pokonując w finale w 2022 roku Tunezyjkę Ons Jabeur. Teraz podbudowana triumfem na Wimbledonie znów będzie chciała powalczyć o jak najlepszy wynik. Wcześniej jednak wystąpi jeszcze w dwóch przygotowawczych turniejach rangi WTA 1000 w Montrealu oraz w Cincinnati.
