Iga Świątek dość nieoczekiwanie już w czwartej rundzie zakończyła swój udział w turnieju w Pekinie. Mimo 70 niewymuszonych błędów polskiej tenisistki jej rywalka też dołożyła cegiełkę do swojego sukcesu. Wybrała na to spotkanie wyjątkową taktykę, która się sprawdziła. Według Pete’a Odgersa ze Sky Sports, podejście Emmy Navarro ze środowego meczu może być sporym zagrożeniem dla polskiej tenisistki w przyszłości.
W Pekinie trwa turniej WTA 1000. W drabince singlowej kobiet nie ma już jednak żadnej z Polek. Ostatnią, która pożegnała się ze zmaganiami, była Iga Świątek. Polka dość niespodziewanie w czwartej rundzie przegrała 4:6, 6:4, 0:6 z Emmą Navarro.
Polka szczególnie w ostatnim secie miała ogromne problemy w gema, kiedy to ona serwowała. Jak zauważył komentujący to spotkanie dla Sky Sports Pete Odgers, kłopoty polskiej tenisistki wynikały z rewelacyjnego returnu przeciwniczki, która jak się okazuje, znalazła sposób na podanie polskiej tenisistki.
Pozycja Navarro przy returnach zdecydowanie się sprawdziła — przyznał.
Oto zagrożenie dla Igi Świątek
Były brytyjski tenisista stwierdził również, że taktyka Navarro może być dla Świątek zagrożeniem. Wszystko przez fakt, że rywalki, jeśli przeanalizują dobrze to spotkanie, mogą włączyć do swojej gry właśnie to ustawienie przy returnie.
— Myślę, że wszystkie inne zawodniczki na świecie pomyślą: “Może też zastosuję tę strategię, gdy następnym razem zmierzę się z Igą Świątek” — dodał.
Przed Polką kilka dnia odpoczynku. Jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, to jej następnymi zawodami będzie równie prestiżowy turnieju WTA 1000 w Wuhan.
