15 mln dol. za jeden sezon gry w tenisa. Brzmi jak żart, ale żartem nie jest. To nowy rekord WTA, który ustanowiła Aryna Sabalenka. W finansowym zestawieniu opublikowanym przez portal tennis365.com pojawia się też Iga Świątek. Polka również nie ma powodów do narzekań, choć dominacja Białorusinki jest absolutnie niepodważalna. Oto szczegóły.
Świątek ma za sobą kilka bardzo dochodowych sezonów z rzędu. W 2024 r. zainkasowała ponad 8,4 mln dol., a w latach 2022 i 2023 przekraczała poziom 9,5 mln dol. Dopiero rok 2025 okazał się jednak dla Polki rekordowy pod względem nagród finansowych. Raszynianka zakończyła go z kwotą 10 mln 112 tys. 532 dol. (ok. 37 mln 220 tys. zł). To najwyższy wynik w karierze 24-latki i jednocześnie szósty rezultat w historii WTA.
Kluczową rolę odegrał triumf w Wimbledonie, za który podopieczna Wima Fissette’a zarobiła 3 mln funtów, czyli blisko 4 mln dol. Do tego doszły zwycięstwa w Cincinnati Open i Seulu.
Tuż przed Świątek w zestawieniu znajduje się Angelique Kerber z sezonem 2016. Niemka właśnie wtedy zanotowała zdecydowanie najlepszy rok w karierze, zwieńczony pierwszym miejscem w rankingu na koniec sezonu. Wygrała wówczas Australian Open i US Open, dołożyła tytuł w Stuttgarcie, a także finały Wimbledonu oraz WTA Finals. To przełożyło się na 10 mln 136 tys. 615 dol. – piąty najlepszy sezonowy wynik finansowy w dziejach WTA.
Tuż za podium plasuje się Serena Williams i jej dochody z 2015 r. Amerykanka wygrała trzy pierwsze turnieje wielkoszlemowe roku: Australian Open, Roland Garros i Wimbledon, a w US Open zatrzymała się na półfinale. Do tego była bezkonkurencyjna w Miami i Cincinnati. Łączna suma nagród wyniosła 10 mln 582 tys. 642 dol., co było jej drugim najlepszym rezultatem w karierze i jednocześnie czwartym w historii WTA.
Tuż przed nią znajduje się Ashleigh Barty z 2019 r. Australijka sięgnęła wówczas po pierwszy wielkoszlemowy tytuł na Roland Garros, awansowała na pozycję liderki rankingu, a po drodze wygrała także w Miami i Birmingham. Kluczowy okazał się jednak triumf w WTA Finals w Shenzhen. Roczne zarobki? 11 mln 307 tys. 587 dol.
