Iga Świątek przemówiła po wygraniu Wimbledonu. Zaskoczyła wyznaniem
To coś surrealistycznego. Kto mógł się tego spodziewać? […] Jeszcze nie do końca to do mnie dotarło — mówiła na swojej konferencji prasowej Iga Świątek. Polka wygrała finał Wimbledonu wynikiem 6:0, 6:0, deklasując Amandę Anisimovą. Przy okazji zdecydowała się na szczerze wyznanie. — Oddałabym jednego szlema za złoty medal olimpijski — powiedziała obecnym na sali dziennikarzom.
Ten sukces znaczy dla mnie bardzo wiele, zwłaszcza w sezonie pełnym wzlotów, upadków i oczekiwań z zewnątrz, które nie do końca spełniałam. A teraz wygrałam Wimbledon. To coś surrealistycznego, tenis wciąż mnie zaskakuje, ja sama siebie również zaskakuję. Jestem zadowolona z całego procesu i pracy, jaką wykonaliśmy od pierwszego wejścia na kort trawiasty — rozpoczęła Iga Świątek swoją konferencję prasową.
Polska mistrzyni Wimbledonu została też zapytana o to, na którym miejscu postawiłaby tegoroczny triumf w porównaniu z innymi tytułami wielkoszlemowymi.