Iga Świątek rozgrywa obecnie najlepszy Wimbledon w swojej dotychczasowej karierze. Mimo fenomenalnej prezencji wciąż nie milkną echa poprzednich miesięcy, w których to Iga spisywała się zdecydowanie poniżej oczekiwać. Winy za taki stan rzeczy dopatrywano się między innymi w osobie Darii Abramowicz, choć sama Świątek zaprzeczała takowym doniesieniom. Z dużą dozą sceptycyzmu względem słów tenisistki podchodzi jednak Tomasz Smokowski, który skierował względem “psycholożki Igi” poważne oskarżenia.
Polscy kibice od lat nie przeżyli tak ekscytujących chwil w ramach Wimbledonu. Tegoroczna edycja brytyjskiego Wielkiego Szlema dostarczyła nam bowiem historii, która na długie lata zostanie w pamięci masowej w kraju nad Wisłą. Iga Świątek, po niemalże deklasacji Belindy Bencić, dotarła do finału, co stanowi niezaprzeczalny sukces dla raszynianki, która przez lata nie prezentowała się zbyt dobrze na trawiastych kortach. Teraz, już po raz drugi w tym sezonie, stanie ona przed szansą walki o tytuł właśnie na trawie.
Świetne występy Świątek nie przyćmiły jednak do końca problemów, które ciągnęły się za 24-latka na przestrzeni kilku ostatnich miesięcy. Niestety w kluczowych momentach sezonu tenisistka nie wykazała się, przegrywając turnieje, w których startowała jako obrończyni tytułów. W ten sposób Świątek straciła miejsce w rankingu, a grono jej wiernych fanów zaczęło zastanawiać się, z czego wynikała tak drastyczna niemoc zawodniczki. Problemów zaczęto doszukiwać się między innymi w osobie Darii Abramowicz, która wedle wielu komentatorów miała mieć na Igę Świątek zły wpływ. Te teorie potwierdza teraz Tomasz Smokowski, który dodatkowo wysnuł dość niepokojącą teorię na temat relacji Świątek z Abramowicz.
Świątek zmanipulowana przez Abramowicz? “To nie były słowa Igi”
W niedawnej audycji na “Kanale Sportowym” Smokowski poświęcił kilka słów “psycholożce Igi Świątek”. Wypowiedź znanego dziennikarza nie pozostawia żadnych wątpliwości, a co gorsza, stawia Darię Abramowicz w bardzo niekorzystnym świetle.
“Dobrze, powiem to. Jestem pewien, że kiedy Iga w ostatnich miesiącach opowiadała po przegranych meczach, że ma kłopot tenisowy, to to nie były słowa Igi. To były słowa Darii, ponieważ Daria ma gigantyczny wpływ na Igę. […]. Dziewczyny spędzają ze sobą mnóstwo czasu, są bardzo blisko. Słowa Darii o tym, że Iga ma problem tenisowy, potem Iga przenosiła na wywiady. […]. W moim odczuciu, ale nie tylko w moim […], Iga nie miała problemu tenisowego. Iga cały czas miała problem natury emocjonalnej” – mówił Smokowski.
Diagnoza wystawiona przez dziennikarza nie pozostawia żadnych wątpliwości – Daria Abramowicz ma bardzo duży wpływ na postrzeganie rzeczywistości przez Igę Świątek. To daje ogromne poletko do wszelkich prób manipulacji zawodniczką, które wedle słów Smokowskiego, miały już niejednokrotnie miejsce. W ostatnim czasie o osobie Darii Abramowicz zrobiło się znacznie ciszej, bowiem wyniki Igi Świątek znów zaczęły zadowalać kibiców. Nie można jednak wykluczyć, że temat ten powróci ze zdwojoną siłą kiedy Świątek znów będzie przejawiać znamiona kryzysu, który mogliśmy obserwować u niej przez ostatnie miesiące.