Przed Igą Świątek najważniejszy turniej sezonu. Polka na paryskich kortach Roland Garros będzie starała się sięgnąć po piąty tytuł w karierze. Niestety, w tym roku trudno uznać ją za faworytkę do końcowego triumfu. Nasza tenisistka przeżywa poważny kryzys, a eksperci przestrzegają, że w stolicy Francji może mieć spore kłopoty. “Ujmując najdelikatniej, jak się da: to zawodniczka w opałach” – pisze dziennikarz “Sports Illustrated”, Jon Wertheim. I zaraz uderza mocniej, punkt po punkcie.
Wyniki są objawem, nie przyczyną. Gdy gra, na jej twarzy widać stres. Niepokój ujawnia się także w jej wywiadach i postach w mediach społecznościowych. Pojawiły się u niej nietypowe, impulsywne reakcje. To widoczne dla wszystkich — włącznie z rywalkami, które zdają sobie sprawę, że to już nie jest ta sama tenisistka, i ta sama osoba, która przez większą część ostatnich trzech lat dominowała i była nieustraszona pod presją” — czytamy.
Jak twierdzi Wertheim, już w zeszłym sezonie pojawiły się niepokojące sygnały. Amerykanin pisze w tym kontekście o “widocznym dyskomforcie i niezręczności w sztabie trenerskim” oraz “ogólnym braku radości”. “To był kiedyś jej znak rozpoznawczy” — podkreśla i wprost pyta, kiedy po raz ostatni 23-latka rozmawiała o książkach, które lubi czytać lub muzyce sprawiającej jej przyjemność. W przeszłości takich wypowiedzi bowiem nie brakowało.
“Potem przyszła sytuacja z dopingiem. Choć rozsądni ludzie — czyli praktycznie wszyscy — szybko uznali, że nie doszło do żadnego wykroczenia i że to zdarzenie mówi wszystko o bezwzględnym systemie, a nic o etyce samej Świątek, to jasne, że całe zamieszanie mocno wytrąciło ją z równowagi” — zaznacza dziennikarz “Sports Illustrated”. I dodaje, że od początku tej historii raszynianka jest kompletnie inną zawodniczką.
Oto co powinien zrobić sztab trenerski Igi Świątek
Wertheim zasugerował również sztabowi Polki, jak ten w obecnej sytuacji powinien się zachowywać. Jego zdaniem kluczowe jest przywrócenie Świątek radości z gry i przypomnienie jej, że kariery nie rozwijają się liniowo — nawet najlepsi przechodzą przez trudne momenty. Dodatkowo zaleca, aby zamiast skupiać się na ostatnich porażkach, odwoływać się do jej dominacji w przeszłości i budować pewność siebie przed powrotem na korty Roland Garros, gdzie przez lata nie miała sobie równych.
Zobacz także: Ziścił się czarny scenariusz dla Igi Świątek. Oto konsekwencje nowego rankingu WTA
Przypomnijmy, że wielkoszlemowa rywalizacja w Paryżu rozpocznie się 19 maja od kwalifikacji. Zwyciężczynię French Open 2025 poznamy 7 czerwca. Iga Świątek w stolicy Francji triumfowała czterokrotnie. Ta sztuka udawała jej się w sezonach 2020, 2022, 2023 oraz 2024.