Iga Świątek wysoko podniosła poprzeczkę polskim tenisistkom. Dla wielu z nich jest motywacją, a inne zdają sobie sprawę z tego, że ich warunki fizyczne nawet nie są podobne, stąd też nie chcą się porównywać. Teraz o relacjach z wiceliderką rankingu WTA powiedziała Magdalena Fręch, która obecnie zajmuje 25. miejsce w rankingu WTA.
Magdalena Fręch w kolejnej rundzie turnieju w Rzymie
W miniony piątek Magdalena Fręch awansowała do trzeciej rundy turnieju WTA 1000 w Rzymie. Polska tenisistka pokonała byłą liderkę światowego rankingu Wiktorię Azarenkę 7:5, 6:4, dołączając do Igi Świątek i Magdy Linette. Z kolei w najnowszym wywiadzie dla kanału “Zdyscyplinowani” Fręch opowiedziała o relacjach, jakie łączą polskie tenisistki, zaznaczając, że ona idzie swoją drogą i walczy o kolejne cele.
Magdalena Fręch jasno o Idze Świątek
— Ja nie porównuję się do Igi, do jej kariery, bo moja jest zupełnie inna. Gramy też zupełnie inaczej w tenisa, jesteśmy innymi osobami, różnymi kobietami, więc absolutnie nie było cienia porównania między mną a nią — zaznaczyła Fręch we wspomnianym wywiadzie. Tenisistka zajmująca 25. miejsce w rankingu WTA wyznała, że wysoka pozycja Igi Świątek jej nie szkodzi.
— Nie odbieram tego w taki sposób, że zaszkodziła mi, bo to, co osiągnęła, wpłynęło na to, że wiele osób zaczęło interesować się tenisem, wiele osób usłyszało o polskich zawodniczkach i jest też motywacją do tego, żeby dążyć do swoich celów, wspinania się dalej” — powiedziała Fręch na kanale “Zdyscyplinowani” w serwisie YouTube.
— Iga podniosła poprzeczkę fenomenalnie wysoko i osiągnęła, co osiągnęła, właściwie wszystko i wygrała wszystko i była nr 1. To tak naprawdę szczyty — powiedziała Fręch o Świątek, nie ukrywając, że to, że niedawno zajmowała 22. pozycję w rankingu, kiedyś byłoby “odtrąbione jako szczyt”, jednak nijak teraz ma się to do osiągnięć 23-letniej raszynianki.
Fręch o relacjach z Igą Świątek
Z wypowiedzi Magdaleny Fręch wynika też, że polskie tenisistki najlepszymi przyjaciółkami nie są, choć mają ze sobą jakiś kontakt. Rozmawiają głównie przy okazji turniejów, na których się spotykają.
Miałyśmy grupę WhatsUp’ową jak grałyśmy w Fed Cupach. Tyle, co jak widujemy się na turniejach, zawsze zamienimy słowo, wiadomo, mówimy w tym samym języku. Myślę, że każda z nas jest skupiona na swoich obowiązkach, na tym, co ma do zrobienia, tego czasu jest bardzo mało, ale jesteśmy w kontakcie — powiedziała Magda Fręch.
Kiedy kolejny mecz Magdaleny Fręch w Rzymie?
Magdalena Fręch w kolejnym turnieju WTA 1000 w Rzymie zmierzy się z Qinwen Zheng. Starcie tenisistek zaplanowano na niedzielę 11 maja, nie wcześniej niż przed godz. 11.00. Na relacje z Rzymu zapraszamy do Poinview.com